Ten błąd w pielęgnacji kaktusa popełniamy najczęściej. Zobacz, jak go uniknąć

Kaktusy to jedne z bardziej rozpoznawalnych roślin. Mają specyficzny kształt oraz kolce, w dodatku są uznawane za wytrzymałe i zdolne do przeżycia w każdych okolicznościach. Mimo to błędy w pielęgnacji mogą sprawić, że kaktus zmarnieje. Chociaż zdarza się to rzadko, to lepiej dmuchać na zimne i odpowiednio wcześniej uchronić przed tym pustynny okaz. Jakich błędów nie popełniać?

Domowa pielęgnacja kaktusa

Kaktus powszechnie uznawany jest za roślinę żelazną, jednak to wcale nie oznacza, że nie potrzebuje naszej uwagi. W Polsce ciężko jest mu zapewnić dogodne warunki do rozwoju, z uwagi na względnie niskie temperatury.

Znając fundamentalne zasady pielęgnacji kaktusa, jesteśmy w stanie pomyślnie go hodować. Trzeba sadzić go tylko na podłożach niezbyt urodzajnych i w miejscach dobrze nasłonecznionych. Rośliny nie trzeba często nawadniać. Nie sprzyja jej nadmiar wody w doniczce.

Jak dobrze dbać o kaktusa?

Najpierw powinieneś wiedzieć, czego naprawdę potrzebuje roślina do prawidłowego rozwoju. Stanowisko pod uprawę czy częstotliwość nawadniania to nie wszystko.

Każdy właściciel kaktusa powinien wiedzieć, że może on ulec poparzeniu. Z tego powodu lepiej nie umieszczać go na parapecie bardzo nasłonecznionym. Grozi to zaczerwienieniem skórki rośliny i pojawieniem się jasnych przebarwień na jej powierzchni. Jednak z drugiej strony przez niewystarczającą ilość słońca kaktus zaczyna żółknąć, a jego pędy marszczą się. Ten ostatni objaw występuje wskutek braku wody. Raz na trzy tygodnie należałoby podlać roślinę tak, by zmoczyć całą glebę, na której rośnie.

Jak pielęgnować pustynny kwiat, aby nie dopadły go choroby?

Kaktus, tak jak wiele innych roślin, może paść ofiarą chorób, zazwyczaj grzybowych. Ale gdy nie będziesz go przelewać i zapewnisz mu optymalną dawkę słońca, to roślina będzie zdrowa jak rydz.

Czytaj też: Turbodoładowanie dla monstery. Ten kuchenny odpad przyspieszy jej wzrost