To była jedna z kluczowych obietnic Tuska! „Nie ma na to pieniędzy”

Składka zdrowotna zostaje? Nie ma pieniędzy w budżecie
fot. Silar
Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0

To była jedna z kluczowych obietnic Donalda Tuska z kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi i miała odwrócić fatalną inicjatywę, którą swego czasu wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość. Chodzi o składkę zdrowotną oraz jej poluzowanie – jak obiecywał nowy premier. Wygląda jednak na to, że nic z tego. Rząd nie zamierza realizować tej obietnicy, bo nie ma na to środków w budżecie. Przedsiębiorcy apelują jednak, by składką zdrowotną szybko się zająć.

REKLAMA

Składkę zdrowotną płaci się oczywiście na Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ale powszechnie uważa się ja za ukryty podatek podany obywatelowi pod płaszczykiem składki. Wprowadziła go jeszcze ekipa Prawa i Sprawiedliwości, a przedsiębiorcy nie byli wówczas zadowoleni. Nadal apelują – teraz już do rządu Donalda Tuska – aby składkę zdrowotną poluzować.

„Wrócimy do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Skończymy z absurdem składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych” – tak brzmiała zapowiedź Koalicji Obywatelskiej z kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi z 2023 roku. Co więcej, nie tylko KO, ale wszyscy koalicjanci (Trzecia Droga, Nowa Lewica), byli za przemodelowaniem składki zdrowotnej wprowadzonej za PiS.

Donald Tusk obiecał to w kampanii wyborczej. Składka zdrowotna zostaje?

Pomimo ponadpartyjnego poparcia w koalicji rządzącej nie zanosi się jednak na to, że w tej materii cokolwiek zmieni się w najbliższym czasie. W budżecie nie ma na to środków – mówią rządzący.

„Planowane zmiany nie spowodują zmniejszenia wysokości daniny. Ministerstwo Zdrowia chce zapewnić utrzymanie finansowania ochrony zdrowia na dotychczasowym poziomie. Powrót do rozwiązań, które obowiązywały przed wprowadzeniem Polskiego Ładu to ubytek dochodów państwa o ok. 10 mld. zł. (…) Liczymy jednak, że w trakcie dalszych prac zostaną uwzględnione oczekiwania przedsiębiorców, aby składka nie stanowiła tak dużego obciążenia jak obecnie” – apeluje Konfederacja Lewiatan.

REKLAMA

Wspomniana przez Konfederację Lewiatan kwota 10 miliardów złotych to potężna różnica dla kasy państwa. Łatwo było wprowadzić takie obciążenie dla Polaków, a zaledwie kilkanaście miesięcy później trudno o oszczędności. Jak donosi „Super Express” – rząd prawdopodobnie nadal opowiada się za luzowaniem składki zdrowotnej, jednak obecny klimat fiskalny może na to zwyczajnie nie pozwolić.

Podziel się: