To może być bardzo smutna wiadomość dla Polaków, którzy wciąż spożywają bardzo dużo tego rodzaju mięsa. Według badania z 2018 roku, przeprowadzonego przez Biostat na zlecenie SuperDrob S.A – to mięso stanowi prawie jedną czwartą obłożenia polskich stołów (23,5 proc.). Okazuje się, że powoduje wiele poważnych chorób – m.in. nowotwory i marskość wątroby.
Chodzi o wieprzowinę. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), mięso wieprzowe może przyczyniać się do rozwoju wielu poważnych schorzeń. Są to, m.in. nowotwory jelita grubego, przełyku, płuc, wątroby i trzustki oraz zachorowania na marskość wątroby. Dotyczy to takich produktów, jak wędlina, salami, kiełbasa czy mięso w puszkach. Najbardziej szkodliwe jest nie samo mięso, a substancje, znajdujące się w przetworach. Azotany i azotyny – obecne w przetworzonych produktach – zamieniają się w substancje kancerogenne.
Niestety, mięso wieprzowe samo w sobie – nawet nieprzetworzone – może być groźne dla naszego zdrowia. Spożywanie mięsa ze świni zwiększa ryzyko wirusowego zapalenia wątroby typu E. Niepokojący w przypadku tej choroby jest fakt, że na początku nie daje żadnych objawów. W zaawansowanym stadium zapalenia wątroby może natomiast powodować niewydolność wątroby, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie trzustki lub poważne zaburzenia neurologiczne.
Nadmierne raczenie swojego żołądka wieprzowiną może powodować nawet… stwardnienie rozsiane – bardzo poważną chorobę, atakującą układ nerwowy. Stwardnienie rozsiane powoduje, że nerwy nie przekazują informacji (impulsów) we właściwy sposób. Wśród objawów choroby znajduje się przewlekłe zmęczenie, niedowład, ból i drętwienie kończyn. Najbardziej narażeni są pracownicy zakładów mięsnych, którzy – na skutek stałego kontaktu z mięsem tego typu – narażeni są na wdychanie cząstek tkanek obecnych w organizmach świń.
Przed spożyciem mięsa wieprzowego należy pamiętać o odpowiedniej obróbce termicznej. Najlepszym wyjściem jest jednak wyeliminowanie z diety wieprzowiny, wołowiny czy baraniny – a najlepiej definitywne porzucenie czerwonego mięsa. O wiele zdrowszą opcją jest drób – mięso kurczaka, indyka lub gęsi. Zdrowy stół zaakceptuje także mięso królicze.