Prezes PiS Jarosław Kaczyński, w wywiadzie udzielonym najnowszemu numerowi tygodnika „Sieci”, stwierdził, że temat taśm z jego udziałem jest pełen nieprawdziwych sugestii. W ocenie polityka, publikacje, które na ten temat ukazały się w „Gazecie Wyborczej”, to manipulacja.
– Za bezczelną manipulację uznaję twierdzenie, że ta sprawa ma cokolwiek wspólnego z art. 24 Ustawy o partiach politycznych, która zakazuje im działalności gospodarczej. Dlaczego to manipulacja? Bo nie ma żadnych relacji finansowych pomiędzy fundacją a partią. Żadnych. To są dwie oddzielne instytucje – powiedział prezes PiS w rozmowie z tygodnikiem „Sieci”.
Jarosław Kaczyński skomentował w ten sposób informacje, jakoby jego ugrupowanie było powiązane ze spółką Srebrna, która miała w Warszawie wybudować dwa wieżowce. Prezes mówiąc o „fundacji”, odnosił się do Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, na czele którego sam stoi i do którego należy spółka Srebrna.
– To nie jest nawet kapiszon, tam przecież nic nie ma. Ale parę spraw chcę sprostować, bo mamy do czynienia z całą masą nieprawdziwych sugestii. Na przykład, czy poseł i szef partii ma prawo być szefem rady fundacji, czyli de facto rady nadzorczej? Otóż ma prawo, to nie jest złamanie żadnego przepisu – oświadczył Kaczyński.
Cała rozmowa z prezesem Prawa i Sprawiedliwości ukaże się w poniedziałkowym numerze tygodnika „Sieci”.