REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościTo on może być ambasadorem USA w Polsce. Urodził się w Teksasie,...

To on może być ambasadorem USA w Polsce. Urodził się w Teksasie, ale mówi po polsku

Kandydat na ambasadora USA w Polsce
fot. screenshot / YouTube / Tadeusz Szymańczak

W dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski zakończył swoją misję dyplomatyczną w Warszawę. Na stanowisku zastąpi go nominat, wskazany przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na giełdzie nazwisk pojawiło bardzo ciekawe, bo znów polskie – Mazurkiewicz. Szansę na objęcie pieczy nad ambasadą USA ma bowiem prof. Jim Mazurkiewicz z Houston w Teksasie. To potomek polskich emigrantów w piątym pokoleniu.

REKLAMA

Ambasador Mark Brzezinski podał się do dymisji w listopadzie 2024 roku, kiedy na urząd prezydenta USA został wybrany Donald Trump. Od dnia zaprzysiężenia Republikanina, 20 stycznia, USA nie ma w Polsce ambasadora. Ma nim zostać człowiek wybrany przez Trumpa. Pojawił się poważny kandydat na to stanowisko.

Jak podaje RMF FM – Amerykanie rozpoczęli konsultację ze stroną polską w sprawie kandydatury prof. Jima Mazurkiewicza z Houston w Teksasie.

„To potomek polskich emigrantów w piątym pokoleniu. Przyrodnik, znawca nauk o zwierzętach, wybitny specjalista z zakresu chowu i hodowli zwierząt, ekonomista, doradca rolny, pedagog i organizator życia społeczno-gospodarczego” – przekazała stacja.

REKLAMA

Prof. Jim Mazurkiewicz prawdopodobnym kandydatem na ambasadora w Polsce. Jest potomkiem Polaków w piątym pokoleniu, a mimo to mówi w ojczystym języku

W piątym pokoleniu, a więc tożsamość narodowa mogła już dawno wyparować – jak dzieje się w przypadku wielu emigrantów nawet wcześniej, bo już w drugim pokoleniu. W przeciwieństwie do Marka Brzezinskiego, który nie mówił po polsku – choć jego ojciec urodził się w Warszawie – prof. Jim Mazurkiewicz ma bardzo dobrze posługiwać się mową przodków.

„To doskonały promotor współpracy polsko-amerykańskiej i obecności Polski w Teksasie. Osoba na stanowisku ambasadora USA o takiej znajomości państwa i przemian, jakie przeszło byłaby miłą odmianą od klucza biznesowego, jaki się ukazał w dotychczasowych nominacjach” – komentuje doniesienia o kandydaturze prof. Mazurkiewicza analityk PISM Mateusz Piotrowski.

Prywatnie prof. Jim Mazurkiewicz jest wykładowcą uczelni Texas A&M University w teksańskim Houston. Naukowiec jest ponadto żywo zaangażowany w relacje biznesowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Polską oraz udziela się w życiu polonijnym w Ameryce.

REKLAMA

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
REKLAMA