Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wsi Many pod Tarczynem w województwie mazowieckim. Śmierć poniosła kobieta, jej nienarodzone dziecko i dwuletnia córeczka. Wypadek przeżył jedynie mąż kobiety.
Tragiczny wypadek miał miejsce w poniedziałek 13 grudnia w godzinach popołudniowych. Zgłoszenie o zdarzeniu napłynęło do stanowiska kierowania służb o godzinie 15:40. Na miejscu pojawili się policjanci, straż pożarna i pogotowie.
Jak się okazało, wypadek z udziałem samochodu osobowego wydarzył się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ulicy Wspólnej. Policjanci z Piaseczna przekazali, że tamtejszy przejazd jest oznakowany, ale nie ma na nim rogatek.
Na skutek zderzenia śmierć poniosła 28-letnia kobieta, jej nienarodzone dziecko i dwuletnia córeczka. Przeżył jedynie mąż zmarłej. W piątek z kolei miało dojść do porodu ich kolejnego dziecka.
Lokalni policjanci przekazali, że do tragicznego wypadku pod Tarczynem mogło dojść na skutek oblodzenia, dużej ilości śniegu i słabej widoczności. Funkcjonariusze i prokuratura badają dokładne okoliczności wypadku.