Do tragedii doszło w czwartkowy wieczór na warszawskiej Woli. Pociąg relacji Warszawa-Łódź śmiertelnie potrącił 18-letnią dziewczynę i 17-letniego chłopaka. Śledczy póki co nie przekazali szczegółów na temat okoliczności zdarzenia.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce na warszawskiej dzielnicy Wola na wysokości ulicy Dalibora, nieopodal stacji Warszawa Powązki. Pociąg TLK relacji Warszawa Gdańska – Łódź potrącił tam dwie osoby.
Na miejscu zdarzenia bardzo szybko pojawiły się służby – karetka pogotowia ratunkowego, strażacy oraz policja. Medycy podjęli próbę reanimacji potrąconych osób, jednak nie przyniosła ona skutku.
W rozmowie z „Super Expressem” st. asp. Artur Wojdat z Komisariatu Kolejowego Policji przekazał, że ofiarami było dwoje nastolatków. Potrącona została 18-letnia dziewczyna i 17-letni chłopak.
Śledczy póki co nie przekazali żadnych informacji na temat dokładnych okoliczności śmierci nastolatów. Sprawą zajęła się warszawska policja pod nadzorem prokuratury. Śledztwo ma wykazać, czy było to samobójstwo, czy też nieszczęśliwy wypadek.