Przyczyna zatkania kolektora ściekowego okazała się makabryczna! Potwierdziły się ustalenia dziennikarzy portalu „wwl112.pl”, którzy donosili we wtorek, że podczas udrażniania zbiornika ściekowego w Radzyminie pracownicy odkryli zwłoki noworodka. Burmistrz Radzymina potwierdził w środę, że nieoficjalne doniesienia okazały się prawdą.
„Niestety te makabryczne doniesienia są prawdą. Przyczyną zatkania kolektora ściekowego okazały się zwłoki noworodka 🙁 Ta dramatyczna sytuacja mogła skończyć się inaczej. Pamietajmy ze najbliższe „okno życia” gdzie można w bezpiecznym miejscu pozostawić dziecko którym z różnych powodów nie można sie zająć znajduje się w Warszawie przy ul Klopotowskiego 18 na Pradze” – napisał na Facebooku burmistrz Krzysztof Chaciński.
Tragiczne odkrycie w radzymińskiej przepompowni ścieków. Kolektor zapchał się przez zwłoki noworodka
Pierwsze doniesienia na ten temat pojawiły się we wtorek na „wwl112.pl”. Dziennikarze portalu informowali wówczas, że podczas czyszczenia zbiornika jednego z kolektorów ściekowych przy ul. Wróblewskiego w Radzyminie pod Warszawą, pracownicy znaleźli zwłoki noworodka.
Na miejsce niezwłocznie sprowadzono policjantów, którzy w dalszej kolejności dokonali oględzin ciała martwego dziecka. O tym, jak ciało noworodka znalazło się w kolektorze ściekowym, dowiemy się po przeprowadzeniu śledztwa i sekcji zwłok.
Jak informuje dziennikarz „wwl112.pl” – portal podjął próbę pozyskania dodatkowych informacji w tej sprawie od oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie, jednak nie otrzymał odpowiedzi. Zamiast tego rzeczniczka KPP w Wołominie odesłała dziennikarzy z pytaniami do rzecznika prokuratury.