W piątek w Pułtusku doszło do tragicznego wydarzenia na jednym z oznakowanych przejść dla pieszych. Przechodząca na drugą stronę kobieta została potrącona przez samochód ciężarowy. Poszkodowana trafiła do szpitala w Warszawie, ale nie udało się jej uratować.
Tragiczne w skutkach zdarzenie miało miejsce około godziny 14:00 na oznakowanym przejściu dla pieszych na ulicy Daszyńskiego. Policja wstępnie ustaliła, że jadący w kierunku stolicy kierowca samochodu ciężarowego zatrzymał się przed „zebrą” i przepuścił dwie kobiety.
Po chwili, gdy piesze przeszły na drugą stronę, kierujący ciężarówką ruszył, aby kontynuować jazdę. Nie dostrzegł jednak, że w tym samym momencie na pasy weszła trzecia kobieta. Dokonała tego w chwili, gdy znajdowała się w tzw. martwym punkcie.
Poszkodowana zmarła w szpitalu
Mężczyzna kierujący pojazdem ciężarowym zatrzymał się dopiero kilkadziesiąt metrów dalej, prawdopodobnie na skutek usłyszenia krzyków zgromadzonych przy przejściu pieszych, którzy wołali, aby się zatrzymać. Poszkodowana została zabrana do szpitala przez wezwany na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego.
Jak informuje WP, podkom. Barbara Goździewska przekazała informację, że w sobotę potrącona kobieta zmarła w warszawskim szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Kierowca ciężarówki, którym okazał się być obywatel Ukrainy, był w chwili zdarzenia trzeźwy.