Donald Trump zapowiadał już wcześniej, że może nałożyć cło na chińskie towary, jednak przywódca Chin Jinping uznał to za blef. Trump zdecydował, że nałoży cło na stal – 25% i aluminium – 10%. Wiceprezydent USA Mike Pence’a skomentował, że USA nie da się zastraszyć i nie ustąpi.
Prezydent USA grozi, że to nie koniec. W przyszłości nie wyklucza dalszego podnoszenia cła na towary. Chiny zaczynają działać nerwowo aby utrzymać swój wzrost. Przywódcy przedstawiają nowe plany na obniżenie podatków oraz chcą zwiększać nakłady na infrastrukturę.
Ich eksport w sierpniu wyhamował do 10 proc. w porównaniu z lipcem. Przez ten konflikt gospodarka Chin może znacznie zwolnić. Wiele osób mówi, że powoli rozpoczyna się wojna handlowa USA z Chinami, która stopniowo ma się coraz bardziej zwiększać. Przyczyni się to do zmniejszenia tempa wzrostu gospodarki z roczną produkcją na poziomie 14 bilionów dolarów.