Trzymam latarkę w lodówce. Gdy poznasz powód, też ją tam włożysz

Coraz więcej osób postanawia rozsądniej gospodarować energią w swoim domu. Najwięcej „pożeraczy” prądu znajduje się w kuchni. Jednym z największych jest płyta indukcyjna, a zaraz po niej lodówka. Na kuchence niewiele zaoszczędzimy, bo pomaga nam w codziennym przyrządzaniu posiłków i trudno się bez niej obejść. Natomiast przy chłodziarce warto się zatrzymać. Sprawdź, czy z twoim sprzętem jest wszystko w porządku. Ewentualne nieprawidłowości wykryje zwykła latarka.

Lodówka potrzebuje do pracy prądu i nieustannie jest podpięta do gniazdka. Od czasu do czasu należałoby ocenić stan jej uszczelki. Jeśli jest uszkodzona, wtedy wnętrze zacznie się ogrzewać. Przez szczeliny zacznie wynikać ciepło z kuchni, przez co chłodzenie żywności nie będzie wydajne. Maszyna będzie pochłaniać jeszcze więcej prądu, aby wyrównać temperaturę.

Jak ocenić stan uszczelki przy pomocy latarki?

Test najlepiej przeprowadź późnym wieczorem, gdy w pomieszczeniu będzie ciemno. Połóż na półce chłodziarki zapaloną latarkę, zamknij drzwi i wyłącz światło w kuchni. Podejdź do lodówki i zwróć szczególną uwagę drzwiczki. Jeśli pas światła mocno rzuca się w oczy, masz powody do niepokoju. Powinieneś usunąć starą uszczelkę i zainstalować nową. Jeśli nie podejmiesz żadnych działań, do wnętrza urządzenia będzie cały czas docierać ciepło. To z kolei pociągnie za sobą dalsze konsekwencje, obciążające twój portfel.

Latarka wskaźnikiem świeżości. Dzięki niej dowiesz się, czy jajko nadaje się do spożycia

Jeśli chcesz się upewnić, czy jajka, które masz w kuchni, można jeszcze wykorzystać do omleta czy ciasta, zrób szybki test. Weź latarkę (nadaje się też latarka, którą masz w smartfonie) i jajko, a potem udaj się do ciemnego pokoju. Zwróć światło latarki na jajko i przypatrz się mu dokładnie. Żółtko jest wciąż żółte, a podczas potrząsania słyszysz specyficzne pluskanie? Trzymasz w ręku świeży produkt, który można spokojnie dodać do potraw.

Czytaj też: Z lodówki cieknie woda? Tak naprawisz usterkę w 3 minuty