
Tuje zielone jak z katalogu? To możliwe! Dzięki prostemu zabiegowi w kwietniu będą zadbane jak nigdy wcześniej. To nie jest ani trudne ani kosztowne. Gotowy na zieloną rewolucję? Zostań z nami – zdradzamy sekret.
Dlaczego kwiecień to idealny moment na pielęgnację tui?
Kwiecień to czas wiosenny, a wtedy rośliny budzą się do życia po zimie. Masz okazję je odpowiednio „nakarmić”, zanim zaczną intensywnie rosnąć. Wystarczy, że podasz im odpowiedni nawóz, a odwdzięczą się pięknym i zdrowym wyglądem, szybciej się zagęszczą.
Czym podsypać tuje, by wyglądały jak z katalogu?
Sekret tkwi w nawozie bogatym w azot, magnez i mikroelementy. Możesz kupić gotowy ze sklepu ogrodniczego, ale warto skorzystać z naturalnego rozwiązania, jakim jest kompost, mączka bazaltowa albo obornik granulowany. Najważniejsze jest to, by podsypać go w promieniu 20-30 cm od pnia. Potem trzeba lekko wymieszać z wierzchnią warstwą ziemi i bardzo obficie podlać.
Trik na zielone tuje
Jeśli podlewasz tuje, dodaj odrobinę biohumusu! Jest to naturalny nawóz, który działa niczym zastrzyk energetyczny dla roślin. Tuje będą wyglądać dosłownie jak z katalogu.
Pamiętaj jednak, aby nie podsypywać tui wapnem ani nawozami uniwersalnymi bez czytania etykiety! Mogą zrobić więcej szkody niż pożytku. Czasem mniej znaczy więcej – zbyt duża ilość nawozu może spalić korzenie.