Bronisław Komorowski skrytykował Donalda Tuska za niektóre z tez przedstawionych przez niego w wystąpieniu podczas sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej w Płońsku.
Byłemu prezydentowi nie spodobał się fragment, w którym lider PO zarzucił politykom PiS – premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i posłowi Markowi Suskiemu – że nie znają cen żywności w sklepach.
– Tego akurat bym się nie czepiał, ceny chleba są bardzo różne – powiedział Komorowski w rozmowie z portalem Wirtualna Polska. Dodał, że „jest przekonany, że nikt nie potrafiłby wskazać średniej ceny pieczywa”.
– Te ceny są inne w każdym sklepie, tym bardziej w piekarni. Nie lubię tego rodzaju chwytów. Takie pytania pojawiają się najczęściej w kampanii wyborczej, ale w mojej ocenie jest to „tani chwyt” – oświadczył.
Jednocześnie były prezydent stwierdził, że PO powinna jak najczęściej podnosić na forum publicznym kwestie podwyżek cen produktów, gdyż jest to „zawsze skuteczne” „szczególnie wobec części elektoratu PiS, który jest mniej politycznie wyrobiony, a myśli kieszenią i portfelem”.
– To jest ta grupa wyborców, która się przyzwyczaiła, że państwo im daje za nic. A tutaj państwo zabiera przez drożyznę – uznał Komorowski.