
Creative Commons Attribution 3.0 pl
Premier Donald Tusk przekazał, że Karol Nawrocki nie zdecydował się na podpisanie wniosków o awanse dla przyszłych wywiadowców, pochodzących z kontrwywiadu wojskowego z Agencji Bezpieczeństwa.
– Dzisiaj o tej porze miałem być gdzie indziej. Miałem być w miejscu, gdzie promocję na pierwszy stopień oficerski miało otrzymać 136 dzielnych Polek i Polaków. Przyszłych wywiadowców z kontrwywiadu wojskowego z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – powiedział premier.
Tusk przypomniał, że wnioski są co roku kierowane przed 11 listopada. – Przed każdym 11 listopada tego typu wnioski płyną do Kancelarii Prezydenta. Ci młodzi ludzie po studiach, po kursach oficerskich idą tam nie dla kariery, to są patrioci. Wszyscy czekali na te pierwsze stopnie oficerskie. Oni – przyszli bohaterowie ich rodziny, ich matki. Tam idą ci młodzi ludzie, żeby służyć Polsce. To jest ich jedyny wybór – dodał.
Tusk nie zna powodów decyzji Nawrockiego
W dalszej części nagrania premier przekazał, że promocje nie zostaną wręczone. – I oni właśnie przed 11 listopada mieli dostać promocję na pierwszy stopień oficerski. Nie dostaną tej promocji – kontynuował.
Tusk jasno przyznał, że nie zna powodu takiej decyzji prezydenta. – Nie wiem, dlaczego tym razem pan prezydent uznał, że nie podpisze tych promocji. To taki dalszy ciąg jego wojny z polskim rządem. Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów – skwitował.
Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów. pic.twitter.com/VibFYrLe0a
— Donald Tusk (@donaldtusk) November 7, 2025

