To już pewne – papierosy podrożeją! Sejm zdecydował ws. podniesienia akcyzy na wyroby tytoniowe. Podwyżka podatku obejmie nie tylko papierosy, ale także cygara, cygaretki, tytoń z przeznaczeniem do podgrzewania oraz płyn do elektronicznych papierosów. Akcyza ma rosnąć stopniowo, przez trzy kolejne lata po wejściu w życie. Zwiększenie opodatkowania ma na celu zmniejszenie konsumpcji wyrobów tytoniowych w Polsce.
Sądny dzień dla palaczy i tych, którym jeszcze nie udało się rzucić. Głosami 236 posłów Sejm przegłosował dzisiaj ustawę, która wprowadza podwyżkę podatku akcyzowego od wyrobów tytoniowych. Ustawa musi jeszcze zostać zatwierdzona przez Senat, a potem trafi na biurko prezydenta, który zdecyduje o jej podpisaniu, bądź zawetowaniu.
Podwyżka ma wchodzić w życie stopniowo. Artykuły tytoniowe, objęte ustawą, mają drożeć przez trzy następne lata po wejściu w życie ustawy. Chodzi nie tylko o tradycyjne papierosy, ale także cygara, cygaretki oraz tytoń z przeznaczeniem do podgrzewania w specjalnych urządzeniach. Podwyżki nie unikną także osoby, korzystające z papierosów elektronicznych. Akcyza pójdzie w górę także na płyny do e-papierosów.
Pierwsza podwyżka ma zacząć obowiązywać od 1 marca 2025 roku – informuje serwis „next.gazeta.pl”. Stawka akcyzy ma wzrosnąć wówczas o 25 proc., a w 2026 o kolejne 20 proc. Ostatnia podwyżka jest planowana na 2027 rok i ma wynieść 15 proc. Efekt? Za jedną paczkę papierosów zapłacimy za trzy lata nawet 27 złotych! Obecnie papierosy najdroższych marek możemy kupić za mniej, niż 20 złotych.
Ponad 800 złotych miesięcznie na same papierosy! Sejm zdecydował ws. podwyżki akcyzy na wyroby tytoniowe i płyny do e-papierosów
Podwyżka akcyzy może sprawić, że nałóg tytoniowy stanie się kosztownym luksusem. Przyjmując, że przeciętny palacz wypala dziennie jedną paczkę i kosztuje ona 27 złotych, każdego miesiąca będzie musiał przeznaczać na „fajki” ponad 800 złotych. To prawie jedna piąta minimalnego wynagrodzenia za pracę brutto!
Tym razem jednak drożyzna jest jednym z głównych zamysłów rządu. Podwyżka akcyzy ma zniechęcić do korzystania z wyrobów tytoniowych – szczególnie osoby nieletnie. Krytycy uważają, że drastyczne podwyższanie podatku akcyzowego może spowodować wzrost opłacalności przemytu papierosów ze wschodu i powrót szarej strefy.