REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościUczelnia odcina się od słów kanclerza, radnego PiS! "Kobieta to..."

Uczelnia odcina się od słów kanclerza, radnego PiS! „Kobieta to…”

Uniwersytet Szczeciński odcina się od kanclerza
fot. domena publiczna

Uniwersytet Szczeciński odcina się od własnego kanclerza po jego wypowiedzi w mediach społecznościowych! Kanclerz uczelni w stolicy woj. zachodniopomorskiego wywołał oburzenie krótkim zdaniem, które opublikował kilka dni temu na Facebooku. Niesamowicie skandaliczny wpis brzmiał: „Kobieta to kobieta. Mężczyzna to mężczyzna. Nareszcie!”. Nic dziwnego, że Uniwersytet Szczeciński czym prędzej odciął się od słów Andrzeja Jakubowskiego podkreślając, że są to „jego prywatne poglądy”, a – w żadnym wypadku – nie jest to stanowisko uczelni.

REKLAMA

Wpis Andrzeja Jakubowskiego – kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego oraz radnego klubu Prawa i Sprawiedliwości w Koszalinie – nawiązywał do jednej z pierwszych decyzji nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w pierwszym dniu swojej drugiej kadencji wydał rozporządzenie wykonawcze o „obronie praw kobiet przed ideologią gender”. W dokumencie podkreślono, że płeć nie jest konstruktem społecznym, ale „niezmiennym faktem biologicznym” – dodatkowo słowo „gender” (tożsamość płciowa) zmieniono na „sex”, czyli płeć.

Po tym, jak Jakubowski stwierdził, że „kobieta to kobieta” a „mężczyzna to mężczyzna” Uniwersytet Szczeciński wydał specjalne oświadczenie. Podkreślono, że kanclerz niedługo ustępuje ze stanowiska, ale nie ma to związku z przytoczonym wpisem.

„Wypowiedzi Pana Andrzeja Jakubowskiego umieszczane na jego koncie Fb są jego prywatnymi poglądami, a nie stanowiskiem władz Uniwersytetu Szczecińskiego. Z końcem stycznia br. Pan Andrzej Jakubowski kończy pracę na stanowisku Kanclerza naszej Uczelni” – podano w komunikacie, zacytowanym przez internetowy portal „Kuriera Szczecińskiego”.

REKLAMA

Uniwersytet Szczeciński wydał oświadczenie po słowach kanclerza. „Kobieta to kobieta. Mężczyzna to mężczyzna”

Gazeta przytoczyła także komentarz kolegi Jakubowskiego z US – historyka, prof. Eryka Krasuckiego – i innych członków szacownego grona profesorskiego uczelni. „Czy jako kanclerz uniwersytetu mógłby Pan pewne radości zachować dla siebie? Ich publiczne ujawnianie jest ewidentnie sprzeczne z polityką uczelni, którą Pan reprezentuje” – napisał prof. Krasucki.

Podobnego zdania była literaturoznawczyni, prof. Inga Iwasiów: „Po latach badań naukowych mamy oto radość z ignorancji. Biedny świat”. Jakubowskiego wparła natomiast Prof. Agnieszka Popiela z Instytutu Biologii US. „Wraca normalność! Oby i w Europie” – napisała.

Jak podaje portal „24kurier.pl” – Jakubowski opublikował później jeszcze jeden post, w którym zacytował fragment Konstytucji RP.

REKLAMA

„Art. 54 Konstytucji RP. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji” – przytoczył we wpisie.

ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
REKLAMA