Pewien 50-letni mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego postanowił wynająć prostytutkę. Mężczyzna przeżył jednak spore rozczarowanie, bowiem zamiast spotkania z kobietą miał do czynienia z jej alfonsami.
O sprawie poinformował serwis ostrow24.pl. Dziennikarze przekazali, że rozczarowanie mężczyzny było tak duże, że postanowił pójść z tym do mediów i ze szczegółami opowiedzieć o swoim przeżyciu.
W ostatnią niedzielę w godzinach porannych mężczyzna udał się do jednego z bloków mieszkalnych przy ulicy Śmigielskiego. Wcześniej otrzymał informację, że w tym miejscu prowadzona jest agencja towarzyska.
Po wejściu do mieszkania ostrowianin wybrał kobietę, z którą zamierzał spędzić przyjemne chwilę. Wcześniej musiał jednak zapłacić za usługę kwotę w wysokości 200 złotych, a także 10 złotych za piwo.
– Zdążyłem zdjąć buty, po czym prostytutka wyszła z pokoju, a zamiast niej weszło dwóch alfonsów – powiedział mężczyzna, cytowany przez ostrow24.pl. Po chwili został w wulgarny sposób wygoniony z mieszkania i stracił pieniądze. Przybyli policjanci stwierdzili, że nie mogą nic zrobić.