
Dom, w którym unosi się zapach świeżo upieczonego ciasta to przyjemność dla nosa i duszy. Chyba nie ma nic lepszego niż dopiero co wyjęty z piekarnika biszkopt. Z tym przepisem osiągniesz sukces cukierniczy. Kolorowe ciasto biszkoptowe z kremem i galaretkami jest pozbawione jakichkolwiek wad. Prosty i zarazem bardzo smaczny deser znika z blachy raz-dwa!
Miękkie ciasto z kolorowymi galaretkami to deser kuszący wyglądem. Przyszykuj kilka składników i poświęć dwa momenty, a stworzysz cukiernicze cudo, które urzeknie zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Przepis na biszkopt
Składniki:
1,5 szklanki mąki
9 białek
2/3 szklanki oleju rzepakowego (150 g)
4 żółtka
1,5 szklanki drobnego cukru (300 g)
2 łyżeczki proszku do pieczenia (10 g)
Dodatkowo
Biszkopt biały
3 łyżki suchego maku
1/4 biszkoptu
Żółty
5 żółtek
1 łyżka mąki pszennej (15 g)
1/4 biszkoptu
Różowy
1 paczka kisielu różowego, bez cukru (40 g)
1/4 biszkoptu
Ciemny
1 łyżka kakao (10 g)
1/4 biszkoptu
Krem
ok. 500 g serka waniliowego
1 galaretka brzoskwiniowa
1 galaretka malinowa
2 galaretki brzoskwiniowe
2 galaretki agrestowe
Polewa czekoladowa
20 g masła
50 g czekolady gorzkiej
50 g czekolady mlecznej
Przygotowanie:
Jajka do biszkoptu muszą mieć temp. pokojową.
Formę 24 cm × 35 cm wykładamy pergaminem. Mąkę łączymy z proszkiem. Białka ubijamy na sztywno, potem stopniowo dodajemy cukier, bez przerwy mieszamy mikserem przez 7-8 minut, do czasu, aż piana będzie sztywna i szklista. Przekładamy do niej 4 żółtka, chwilę ubijamy na jednolitą masę. W 2-3 partiach wsypujemy mąkę + proszek, mieszamy łyżką. Dodajemy olej, łączymy i dzielimy masę na cztery takie same porcje.
Do jednej z nich dajemy mak, mieszamy i przekładamy do formy wyścielonej pergaminem. Drugą porcję łączymy z żółtkami i łyżką mąki, potem przelewamy na wcześniejsze ciasto z makiem. Kolejne to ciasto różowe – dodajemy do masy nieco barwnika. Różowy biszkopt wylewamy na poprzedni. Ostatnią część ciasta łączymy z kakao – a ciemną masę rozprowadzamy na wierzchu. Bierzemy długą wykałaczkę i wszystkie warstwy mieszamy, tak by kolory się lekko ze sobą pomieszały.
Pieczemy deser w 180℃ bez termoobiegu przez 40 minut (do suchego patyczka). Wypiek przecinamy wzdłuż na dwa spody.
Krem
Brzoskwiniową i malinową galaretkę roztapiamy w gorącej wodzie (1 szklanka wody na 1 galaretkę). Obie galaretki agrestowe roztapiamy w gorącej wodzie (pół litra), przelewamy do naczyń z płaskim dnem, studzimy. Później twarde galaretki kroimy w małe kwadraty.
Pozostałe 2 galaretki brzoskwiniowe roztapiamy w szklance gorącej wody. Galaretka nie może stwardnieć – letnią wlewamy do serków, mieszamy szpatułką. Na koniec dodajemy galaretki pokrojone w kostkę, mieszamy. Gotową masą smarujemy spód biszkoptu, wygładzamy. Kładziemy drugie ciasto, lekko dociskając.
Polewa czekoladowa
Kroimy nożem obie czekolady, przekładamy masło i pomału podgrzewamy na kuchence, aż składniki się roztopią. Polewę od razu wylewamy na ciasto. Chłodzimy je przez co najmniej kilka godzin.
Polecamy: Nie sądziłam, że szpinak może być tak dobry. Tę tartę robię na okrągło