Urzędniczka wykryła przekręt w resorcie zdrowia! Minister Szumowski wyrzucił ją z pracy!

REKLAMA

Edyta M. była naczelnikiem w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia. Jeszcze w grudniu 2017 roku została nagrodzona za sumienne wypełnianie swoich obowiązków. Teraz została wrzucona po 9 latach pracy. Odkryła bowiem, że w resorcie ministra Łukasza Szumowskiego defraudowane są państwowe pieniądze, a nad dobro pacjentów przedkładany jest interes koncernów farmaceutycznych.

Kłopoty Edyty M. zaczęły się po tym, jak wydała negatywną opinię na temat objęcia refundacją i ustalenia ceny urzędowej m.in. dla leków Gilenya i Pradaxa. Udowodniła, że pozytywne decyzje zostały podjęte z naruszeniem ustawy o refundacji. Urzędniczka poinformowała o swoich ustaleniach przełożonych, a potem jeszcze szefa resortu. „Finalnie koszt Narodowego Funduszu Zdrowia oraz koszt ponoszony w ramach programu leki 75+, jest wyższy, niż wynikający z art. 13 ust. 2 ustawy refundacyjnej”, alarmowała w maju w specjalnym liście do ministra Szumowskiego.

REKLAMA

W końcu doszło do spotkania Edyty M. z Szumowskim. Była to ich pierwsza i ostatnia rozmowa, gdyż szef resortu później ciągle wymawiał się brakiem czasu. W międzyczasie zaczęto stosować wobec urzędniczki mobbing, czego jednak nie potwierdziła specjalna komisja resortowa. Na koniec Edytę M. zwolniono z powodu „utraty zaufania”.

Podziel się: