Ustawa o obronie ojczyzny podpisana! Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która migiem przeszła przez obie izby parlamentu – Sejm i Senat. Głównym celem dokumentu jest zwiększenie wydatkowania Rzeczypospolitej na obronność, zwiększenie stanu osobowego armii zawodowej, odtworzenie systemu rezerw oraz zwiększenie możliwości szkolenia żołnierzy. Z tej okazji w Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, w której udział wzięli – oprócz prezydenta – premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński oraz przedstawiciele sił zbrojnych.
450 stron i ponad 800 artykułów – tyle liczy nowa ustawa o obronności ojczyzny. Głównym i szczególnym zapisem ustawy jest podniesienie wydatków na obronność. Zakłada się, że Polska wyda na armię nie mniej niż 2,2 proc. PKB w 2022 roku oraz co najmniej 3 proc. PKB w 2023 roku i w latach kolejnych. W ramach tych wydatków szef MON ma obowiązek uwzględnić polski przemysłowy potencjał obronny oraz fundusze na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności.
Ustawa zakłada też, że co 4 lata Rada Ministrów będzie określać kierunek rozwoju, przebudowy i modernizacji Sił Zbrojnych na okres planistyczny 15 lat. Na tej podstawie oraz na podstawie stosowania się do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego minister obrony narodowej ma sporządzić program rozwoju Sił Zbrojnych.
Kaczyński: Ta ustawa jest podstawą do budowy polskiej armii
„Jesteśmy dzisiaj wszyscy w szczególnej sytuacji. Na Ukrainie toczy się wojna. Armia ukraińska bohatersko – wspierana przez społeczeństwo, wspierana przez ochotników – broni niepodległości i całości terytorialnej swojego państwa” – podkreślał Jarosław Kaczyński, cytowany przez RMF24.
„Ta wojna ma zasadnicze, można powiedzieć życiowe znaczenie, dla Ukrainy, ale ma także znaczenie dla Europy i dla całego świata. Wyznacza początek nowego czasu – czasu złego, czasu, w którym sprawa bezpieczeństwa – zawsze bardzo ważna w polityce każdego odpowiedzialnego państwa, każdej odpowiedzialnej władzy – staje się sprawą absolutnie główną, całkowicie dominującą” – powiedział wicepremier.
Prezes PiS podkreślił, że sprawie bezpieczeństwa muszą być podporządkowane wszelkie inne kwestie, „po to, by Polska żyła, by się rozwijała, by miała piękną przyszłość, musimy być przede wszystkim bezpieczni” – powiedział.