Do gdańskiego szpitala trafiła 11-letnia dziewczynka. Lekarze stwierdzili w trakcie badania, że dziecko jest w zaawansowanej ciąży. Przeprowadzono poród, a sprawą zajęła się prokuratura.
11-latka we wtorek 18 grudnia zaczęła sygnalizować złe samopoczucie, więc matka zabrała ją do lekarza. Okazało się, że nosi w sobie dziecko, a ciąża jest zaawansowana.
Informacja została przekazana policji przez lekarza rodzinnego. Wtedy też dziewczynkę przewieziono do szpitala w Starogardzie Gdańskim. Następnie zajęli się nią lekarze w szpitalu w Gdańsku i tam właśnie doszło do porodu.
Z informacji przekazanych przez Mariusza Duszyńskiego z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wynika, że matka dziecka już została przesłuchana. Ona też zawiadomiła o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Śledztwo będzie realizowane przez prokuraturę na podstawie art. 200 par. 1 Kodeksu karnego. Zapis prawny mówi tu o doprowadzeniu do obcowania płciowego małoletniej poniżej 15 roku życia, co grozi więzieniem od 2 do 12 lat.
Prokuratura poinformowała także, że w Polsce 11-latka przebywa od trzech miesięcy. Jej wcześniejsze miejsce pobytu to Ukraina i w tym właśnie kraju mogło mieć miejsce przestępstwo.
Nieoficjalne informacje przekazane przez Polsat News mówią o możliwości skrzywdzenia dziewczynki przez opiekuna. Gdyby ta hipoteza okazała się faktem, sprawę przejmie wówczas prokuratura ukraińska.