Wiele osób zamierza w tym roku przygotować na święta klasyczny makowiec w formie oryginalnej rolady. A co zrobić, by udał się na 100% i wywołał pozytywne emocje wśród rodziny i gości? Podpowiadamy.
Przyrządzanie makowca nie zawsze idzie zgodnie z planem
Jeśli wielokrotnie piekłeś makowiec, to pewnie wiesz, jaki problem może się pojawić po wyjęciu ciasta z piekarnika. Początkującym cukiernikom przypomnimy: to zbyteczna przestrzeń w wypieku.
Nie wygląda zbyt dobrze, a w dodatku pogarsza smak domowego makowca. A szczeliny w ogóle nie powinno być w środku ciasta – za to smakowite ciasto drożdżowe i wilgotna masa makowa jak najbardziej. Ale nie przejmuj się tym zawczasu, bo z mankamentem można sobie poradzić.
O czym pamiętać piekąc roladę makową?
Na początku weźmy pod lupę podstawowy surowiec, czyli masę makową. Aby zapobiec rozlatywaniu się ciasta, a w związku z tym, tworzeniu się w nim zbędnych szczelin, dopilnuj, by masa makowa nie była zbyt mocno sucha. Warto do masy zawsze przełożyć ubitą pianę z białek, aby perfekcyjnie spulchniła kompozycję. Należy zachować czujność w trakcie mieszania produktów, aby nie zniszczyć struktury piany.
Przechodzimy do ciasta. Powinno mieć perfekcyjną teksturę – zbyt gęste nie jest pożądane. Następna sprawa dotyczy zwijania ciasta w wąską roladę. Trzeba się tutaj skupić, aby nie popełnić gafy. Umiejętnie złożona rolada nie narobi strat, więc o pustych dziurach możemy zapomnieć.
Należałoby tutaj objaśnić jeszcze jeden kluczowy i szybki trik, który niestety wciąż nie jest stosowany przez każdego. Mianowicie, nim makowiec wyląduje w piekarniku, dobrze jest zrobić nakłucia w kilku obszarach przy pomocy np. widelca (podobnie postępujemy podczas pieczenia kruchego ciasta).
Sam proces obróbki cieplnej jest równie ważny. Roladę najlepiej piec nieco dłużej i w niższej temperaturze. Gdy ciasto dostanie więcej czasu, to rytmicznie się upiecze i nie pojawią się w nim zbędne szczeliny.