Do Dnia Kobiet zostało coraz mniej czasu. Jeśli jeszcze nie wiesz, co z tego okazji przygotować na przykład dla bliskiej osoby, spróbuj upiec pyszne ciasto. Polecamy karpatkę. Jest uwielbiana przez niemal wszystkich łasuchów, bo wygląda apetycznie i rozczula podniebienie, a mało który wypiek tak potrafi. Tą recepturą podzieliła się ze mną znajoma, która pracuje w cukierni. Przekonywała, że piecze taką karpatkę od lat i wszyscy nie mogą się od niej oderwać. Przetestowałam prosty przepis i ciasto wyszło palce lizać.
Ciasto lekkie jak obłok
Dla osób, które celebrują Dzień Kobiet, mamy słodką propozycję. Prezenty w postaci bombonierek czy kwiatów nie zawsze się sprawdzają, ale co innego, gdy podarujesz komuś własnoręcznie przygotowany deser. Ten przepis, który dostałam od cukierniczki, jest bardzo łatwy, więc nawet kuchenni nowicjusze mu podołają. Wystarczy tylko zrobić ciasto parzone i krem budyniowy. Urzekający smak domowej karpatki rozweseli kubki smakowe lepiej niż kupne pralinki.
Przepis na doskonałą karpatkę
Składniki na ciasto parzone:
1 szklanka wody
1 szklanka maki pszennej
5 średnich jajek
120 g masła
odrobina soli
Składniki na masę budyniową:
3 opak. budyniu
1,5 litra mleka
2 cukry waniliowe
1 szklanka cukru
130 g mąki pszennej
250 g masła
5 żółtek
Sposób wykonania:
Dodajemy do rondelka szklankę wody, odrobinę soli i masło, gotujemy do momentu, aż składniki się połączą, a potem wsypujemy mąkę. Nieustannie mieszamy na jednolite ciasto. Parzymy je na minimalnej mocy ognia przez 3 minuty. Przekładamy masę do naczynia i studzimy.
Na krem budyniowy: w garnku zagotowujemy 1 litr mleka. Do naczynia wbijamy żółtka, dodajemy cukier waniliowy i zwykły cukier. Wszystko mieszamy robotem i dolewamy szklankę chłodnego mleka. Następnie łączymy składniki z budyniem i mąką, miksujemy. Znów wlewamy szklankę chłodnego mleka i bez przerwy łączymy robotem.
Mieszankę z budyniem przelewamy do mleka, które gotuje się w garnku i całość porządnie mieszamy, by nie powstały grudy. Budyń po zagotowaniu trzymamy na gazie jeszcze 2 minuty. Przelewamy do miski i okrywamy folią spożywczą. Powinien się studzić przez minimum 8 godzin.
Formy (wymiary 22 x 34) musimy wysmarować w środku masłem. Jeśli ciasto parzone już wystygło, dodajemy do niego sukcesywnie 5 jajek i miksujemy. Gdy dodamy już komplet jajek, łączymy ciasto robotem przez 6 minut – będzie lepiej napowietrzone. Masę dzielimy na 2 porcje i przelewamy do foremek. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C i pieczemy przez 35 minut.
REKLAMA
Kończymy masę budyniową. Masło ucieramy na puch i przekładamy do niego zimny budyń – łyżka po łyżce. Powstały krem równo rozprowadzamy na parzonym cieście i kładziemy drugi blat ciasta. Karpatkę chłodzimy w lodówce, najlepiej przez całą noc. Smacznego.