Na stronie internetowej Monitora Węgierskiego pojawiła się informacja o tym, że gabinet Viktora Orbana przedłużył do 7 marca 2019 roku stan kryzysowy, który został spowodowany masową imigracją.
„Rozwiązanie to daje specjalne, określone w ustawie kompetencje organom państwa i ochrony porządku, gwarantując, że nadal będziemy w stanie jak najskuteczniej występować przeciwko nielegalnej imigracji wzdłuż granicy państwowej oraz na terytorium kraju”, czytamy w komunikacie węgierskiego rządu. „Policja regularnie wykrywa na terytorium kraju nielegalnych migrantów, których następnie przekazuje do ogrodzenia granicznego”, napisano.
Służby informacyjne rządu Orbana wyjaśniają, że na bałkańskim szlaku imigracyjnym przebywa obecnie kilka tysięcy migrantów, z których wielu próbuje przedostać się przez węgierską granicę i „gdyby nie ochrona granicy, Węgry ponownie znalazłyby się w sytuacji podobnej presji, jak podczas masowej imigracji w 2015 roku”.
Na Węgrzech od trzech lat obowiązuje stan kryzysowy spowodowany masowym napływem migrantów. Węgry były w 2015 roku głównym krajem tranzytowym dla uchodźców próbujących dotrzeć do krajów Europy Zachodniej. Zanim władze węgierskie doprowadziły do wzniesienia ogrodzenia na granicach z Serbią i Chorwacją w 2015 roku, na terytorium Węgier przedostało się w drodze do bogatszych państw UE prawie 400 tys. migrantów.