Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w 2020 roku odnotowano w Polsce wzrost odsetka osób skrajnie ubogich. Wiceminister rodziny Stanisław Szwed nie zgadza się z tymi danymi. Według niego sytuacja materialna rodzin bardzo się poprawiła.
Według GUS w ubiegłym roku odsetek osób skrajnie ubogich wzrósł z około 4 proc. w 2019 r. do około 5 proc. Na pogorszenie sytuacji materialnej gospodarstw domowych miało m.in. wprowadzenie od marca 2020 r. zamrożenia części gospodarki i ograniczeń w kontaktach społecznych w związku z pandemią koronawirusa.
Wiceminister Szwed ma jednak inne zdanie niż GUS, który jest urzędem administracji rządowej.
Zdaniem ministra liczba rodzin, którym przyznano pomoc społeczną z powodu ubóstwa, była mniejsza w 2020 r. o 8 proc. niż rok wcześniej. Ponadto wzrost odsetka osób skrajnie ubogich odnotowano przy wyraźnym spadku poziomu wydatków gospodarstw domowych.
– Jeżeli popatrzymy na dochody na członka rodziny w 2020 r. to one wzrosły prawie o 100 zł z 1819 zł do 1919 zł. Z kolei wydatki spadły z 1252 zł do 1210 zł. To oznacza, że pandemia miała wpływ na to, że mniej wydawaliśmy, a dochody wzrastały – stwierdził wiceszef resortu rodziny, którego wypowiedź przytacza PAP.
Szwed dodał, że wskaźnik tzw. dochodu rozporządzalnego gospodarstwa domowego, który jest przeznaczany na wydatki, wzrósł z 63 proc. do 69 proc. Dodatkowo pozytywne dane – wskazujące na coraz mniejszy zasięg ubóstwa w polskich rodzinach – dostarczane są przez pomoc społeczną.
– W porównaniu do 2019 r. odnotowano spadek liczby rodzin, którym przyznano pomoc społeczną z powodu ubóstwa. To spadek o prawie 8 proc. z 432 tys. rodzin do 399 tys. rodzin w 2020 roku – oświadczył. Podkreślił przy tym, że poprawa sytuacji polskich rodzin to zasługa programu Rodzina 500 plus.