W nocy z soboty na niedzielę miało miejsce włamanie do jednego z mieszkań na wrocławskich Krzykach. Jak podają nieoficjalne źródła, chodzi o mieszkanie noblistki Olgi Tokarczuk.
Jeden z pracowników Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu potwierdził PAP, że do takiego włamania doszło. Zdarzenie miało miejsce przed północą. Wtedy to policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu i od razu zostali skierowani na miejsce. Działania operacyjne były prowadzone dwutorowo: policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz policyjni technicy prowadzili oględziny oraz zabezpieczali pozostawione ślady. Jednocześnie funkcjonariusze służby kryminalnej rozpoczęli działania zmierzające do wskazania podejrzanych, którzy mogli mieć związek z tym przestępstwem.
Oględziny mieszkania zakończyły się w godzinach porannych, a obecnie trwa wycena strat. Według podanych informacji, z mieszkania na pewno zniknęły pieniądze w kilku walutach. Okradzione mieszkanie mieści się w willi i jest własnością Olgi Tokarczuk. Noblistki obecnie nie ma w Polsce, zaś policja nie potwierdza informacji odnośnie właściciela mieszkania.