Wojewoda mazowiecki zamyka plac Piłsudskiego w Warszawie przed strażakami! PSL żąda jego odwołania!

REKLAMA

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera nie wyraził zgody na zorganizowanie na placu Piłsudskiego w Warszawie uroczystych obchodów Dnia Strażaka 4 maja 2018 roku. Szef ludowców powiedział, że wojewoda nie podał powodu swojej decyzji.

– Wstyd i hańba panie wojewodo, wstyd i hańba PiS-ie – mówił wzburzony Kosiniak-Kamysz. – To jest naprawdę niedopuszczalne, co się dzisiaj dzieje. W stulecie niepodległości, chęć uhonorowania straży, które działają od 100 lat na ziemiach polskich, budowały wolną Polskę przez pokolenia. Wy dzisiaj im zabraniacie organizować obchody Dnia Strażaka? Co to ma znaczyć? Co to jest za Polska dzisiaj? Gdzie oni mają pójść? Nie mogą złożyć kwiatów przed Grobem Nieznanego Żołnierza? Nie mogą wręczyć odznaczeń? – pytał prezes PSL.

REKLAMA

Kosiniak-Kamysz zarzucił obozowi rządzącemu, że chce „zniszczyć największą organizację pozarządową, która cieszy się niezwykłym uznaniem, szacunkiem milionów naszych rodaków”. W ocenie szefa ludowców, PiS „niszczy wspólnotę narodową”.

Jeśli decyzja uniemożliwiająca organizację obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego nie zostanie natychmiast zmieniona, przewodniczący PSL żąda od premiera Mateusza Morawieckiego dymisji wojewody mazowieckiego.

REKLAMA