W październiku i listopadzie tego roku w Warszawie doszło do dwóch przestępstw. Dwie kobiety miały zostać wykorzystane podczas podwózki taksówkami zamawianymi przez aplikację. Kierowcy trafili już do aresztu.
O sprawie informuje „Gazeta Wyborcza”. Kierowcy taksówek zamawianych przez aplikacje mieli dopuścić się gwałtów na pasażerkach. Mężczyźni zamykali samochody od wewnątrz, następnie przesiadali się na tyle siedzenia, po czym atakowali podróżne.
Do zdarzeń doszło podczas powrotu kobiet z nocnych imprez w październiku i listopadzie. Póki co nie wiadomo, jakich aplikacji dotyczą incydenty. Rzeczniczka firmy Uber zapewniła, że firma nie otrzymała takich zgłoszeń.
– W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście prowadzone są dwa postępowania przeciwko dwóm mężczyznom obywatelstwa gruzińskiego. Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że mężczyźni mieli dopuścić się przestępstw seksualnych wobec dwóch pokrzywdzonych, które zamawiały przewóz przez aplikację mobilną – przekazała „Polsat News” Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Poinformowała także, że obaj mężczyźni złożyli wyjaśnienia. Jednak są one objęte tajemnicą śledztwa. – Mężczyźni aktualnie przebywają w areszcie – dodała.