Kotlety mielone to potrawa z ogromnym potencjałem. Lubimy, gdy są pulchne i delikatne. Zazwyczaj wzbogacamy masę mięsną o bułkę, aby właśnie taki efekt osiągnąć. Wszak, to nie jedyna opcja. Może nie jest zła, ale istnieją także inne, nawet lepsze dodatki do kotletów. Alternatywą dla bułki tartej czy kajzerki namoczonej w mleku mogą być orzechy!
Wypróbuj inne metody na spulchnienie masy mięsnej i skorzystaj podwójnie. Kotlety będą lepsze w smaku, a ich konsystencja zadowoli nawet niejadków.
Mielone orzechy to alternatywa dla pospolitej bułki
Orzechy laskowe, włoskie bądź migdały zmiel na proszek i użyj zamiast bułki tartej lub klasycznej kajzerki namoczonej w płynie. Mielone będą pyszniejsze i dodatkowo w każdym kęsie poczujesz cudowną orzechową nutę. Bakalie zawierają dobroczynne kwasy tłuszczowe i witaminę E.
Jajko w innej postaci
Jajko w masie sprawniej ją zwiąże, więc kotlety będzie można łatwiej lepić i nie rozlecą się w czasie obróbki cieplnej na patelni. A jeśli oddzielnie dodasz białko i żółtko, zyskasz jeszcze więcej. Białko musisz zmiksować na sztywno. Przełóż pianę na sam koniec, gdy masa mięsna będzie już wyrobiona. Gdybyś dodał ją na początku, piana by opadła. Kotlety będą dzięki niej lekkie i delikatne.
Starte ziemniaki
Ziemniaki zetrzyj na drobnych oczkach tarki i wrzuć do masy mięsnej, a uzyskasz bardziej sycący wariant kotletów. Co prawda, będą miały one ściślejszą konsystencję, ale nie utracą swojej delikatności. Efekt puszystości zagwarantujesz potrawie, wlewając do miski ze składnikami nieco wody gazowanej.