REKLAMA
ShareInfo.plWiadomościWstrząsające wieści z Anglii. 35-letni Polak zamordowany na ulicy

Wstrząsające wieści z Anglii. 35-letni Polak zamordowany na ulicy

Polak zamordowany w Machesterze
fot. Pixabay

35-letni Polak został brutalnie zaatakowany przed lokalem na Silver Street w Bury pod Manchesterem. Piotr L. doznał tak dotkliwych obrażeń, że zmarł w szpitalu po 24 godzinach od zdarzenia. Mieszkańcy Bury są zszokowani śmiercią Polaka. Po zdarzeniu w okolicę zdarzenia zadysponowano wiele patroli policji, które miały na celu ich „uspokojenie”.

REKLAMA

Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę (z 8 na 9 lipca). Ok. godz. 4:25 dyspozytor brytyjskiego numeru alarmowego otrzymał zgłoszenie o poważnej napaści na Silver Street w Bury pod Manchesterem. Jest to popularna ulica, pełna barów, restauracji i pubów.

Kiedy służby ratunkowe i policja dotarły na miejsce zdarzenia, wokół leżącego na ziemi Polaka zebrał się tłum gapiów. Ratownicy przystąpili do reanimacji Piotra L. Stan 35-latka okazał się bardzo ciężki. Mężczyznę przetransportowano do szpitala, gdzie podjęto desperacką próbę walki o jego życie. Piotr zmarł po upływie następnych 24 godzin.

W międzyczasie policja wszczęła śledztwo w sprawie napaści, a potem morderstwa Polaka.

REKLAMA

„Wszczęte zostało śledztwo w sprawie morderstwa, które ma wyjaśnić okoliczności otaczające śmierć tego mężczyzny” – przekazał detektyw superintendent Chris Bridge z policji w Manchesterze. „Moje myśli są z ukochanymi tego mężczyzny, którzy wycierpieli niewyobrażalną stratę w wyniku tego tragicznego incydentu, który jest nie do zaakceptowania” – dodał mundurowy.

35-letni Polak zamordowany pod Manchesterem w Wielkiej Brytanii. „Już nigdy nie przekroczy progu i nie przytuli swojego syna”

Na podstawie zeznań świadków, zapisu z monitoringu, oraz przesłuchań wszystkich osób, które mogły mieć informacje o okolicznościach zdarzenia, doprowadzono do zatrzymania podejrzanego o zabójstwo 35-letniego Polaka. To 19-letni mężczyzna. Początkowo zatrzymano także innego, 21-letniego mężczyznę, ale ten został szybko zwolniony z aresztu – podaje „Fakt”.

Według śledczych, przebieg zdarzenia była bardzo zwięzły. Piotr L. miał został uderzony przez 19-latka, po czym upaść na ziemię.

REKLAMA

Piotr zostawił po sobie syna i partnerkę. Przedstawiciel rodziny zamordowanego Polaka przesłał policji w Manchesterze wzruszające oświadczenie.

„Piotr był lubiany przez wszystkich, których spotkał, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Polsce. Był dżentelmenem, zawsze chętnym do pomocy każdemu, kto potrzebował pomocy” – przekazano w oświadczeniu. Krewny podkreślił, że 35-latek ciężko pracował na byt swojej rodziny i „był najszczęśliwszy wtedy, kiedy mógł spędzać z nią czas”.

„Trudno jest pojąć, że Piotr zginął w tak tragicznych i niepotrzebnych okolicznościach, a serce pęka na myśl, że już nigdy nie przekroczy progu i nie przytuli swojego syna” – dodano.

REKLAMA

REKLAMA
REKLAMA
ZOBACZ TAKŻE
Jacek
Redaktor portalu Shareinfo.pl. Pisaniem dorabiałem od czasów liceum, jednak pierwsze przejawy lekkiego pióra dostrzegła moja polonistka już w gimnazjum. W 2023 roku ukończyłem międzynarodowe stosunki gospodarcze na jednej z poznańskich uczelni. W obszarze szeroko pojętej ekonomii kształcę się w dalszym ciągu. Prywatnie z krwi i kości Polak o wielkich aspiracjach, ale znikomym wpływie na rzeczywistość.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google ←

REKLAMA