Propaganda w Rosji rozkwita. Okazało się, że rodziny zabitych w Ukrainie bojowników z Czeczenii otrzymały od władz worek ziemniaków, cebuli i butelkę oleju. W materiale stwierdzono, że „władze w taki sposób dbają o rodziny wojskowych”.
Nadzorowana przez Ramzana Kadyrowa propagandowa telewizji Grozny TV opublikowała materiał na temat wsparcia zmarłych w Ukrainie bojowników. Przekazano w nim, że bliscy dostali „duże paczki żywnościowe” od głowy republiki.
Na ziemi rozłożono ceratę, na której wyłożono liczne towary. Przyjrzenie się im z bliska pozwala dostrzec, że w każdym z nich znajduje się tylko worek ziemniaków, worek cebuli i litr oleju.
– To nie jest wyprzedaż. To jest „pomoc” od Kadyrowa dla swoich bojowników. Od razu widać, jak wszystkich ceni i szanuje — pisze ukraiński deputowany Ołeksij Honczarenko na Telegramie.
– Nazywamy ich „oddziałami PR”. To znaczy, że robili mnóstwo filmików i zdjęć pokazujących, jak obnosili się ze swoimi karabinami, napadali na domy, a także jak rozprowadzali rzekomą pomoc humanitarną i „troszczyli się o ludność cywilną” – mówił zajmujący się wojskowością dziennikarz stacji Current Time Rusłan Lewijew.