Brytyjscy lekarze opracowali nowy lek na raka. Określa się go już mianem rewolucyjnego. Lek został zatwierdzony do użytku w Europie.
Larotrectinib to nazwa zatwierdzonej substancji, która oddziaływać ma na szeroki zakres nowotworów. Ci, którzy opracowali lek, twierdzą, że dzięki niemu szanse na wyzdrowienie będzie miało znacznie szersze grono pacjentów. Dzięki substancji tej będzie można też ograniczyć liczbę negatywnych skutków ubocznych.
Lek będzie mógł być podawany chorym na różne rodzaje nowotworów o takim samym biomarkerze, bez względu na to, gdzie choroba jest zlokalizowana. Lek już przetestowano. Pierwszą pacjentką, której go podano, była 2-letnia Charlotte Stevenson, która miała zdiagnozowanego włókniakomięśniaka, czyli nowotwór tkanki łącznej ciała. Przez rok poddawano ją kuracji nowym lekiem. Mama dziewczynki mówi, że dzięki temu 2-latka jest w stanie w miarę normalnie żyć, a lek znacząco wpłynął na guz.