2 września w Świniarsku niedaleko Nowego Sącza (woj. małopolskie) doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem autobusu wiozącego m.in. dzieci. Półtora miesiąca po tym zdarzeniu zmarła trzecia osoba.
Tragiczny wypadek miał miejsce w dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego w miejscowości Świniarsko, kilka kilometrów od Nowego Sącza. Autobus wiozący między innymi uczniów zderzył się z ciężarówką, wskutek czego rannych zostało 26 osób, w tym osiem ciężko (większość to nastolatkowie), zaś dwie zmarły na miejscu.
Półtora miesiąca po tamtym wypadku zmarła trzeci z pasażerów. Był nim 74-letni mieszkaniec Świniarska. W momencie zderzenia z ciężarówką mężczyzna doznał ciężkich obrażeń, zaś ponad miesięczna walka o jego życie zakończyła się niepowodzeniem. Do jego śmierci doszło w ostatnią sobotę, 12 października.
Jak ustalono, tuż po zderzeniu z ciężarówką, strażacy musieli rozcinać pojazd, aby wydobyć z niego kierowcę. Kierujący ciężarówką po czołówce zjechał z drogi i uderzył w drzewo.