W czasie gotowania wiele owoców i warzyw musimy obrać, zanim dodamy je do surówki czy zupy. Ponieważ w modzie jest recykling, dużo ludzi zastanawia się, jak można wykorzystać obierki z marchewki.
Obierki po owocach i warzywach generujemy niemal każdego dnia. Usuwamy skórki, ponieważ na produktach niekiedy są widoczne plamki, różnego rodzaju odbarwienia czy inne niedoskonałości, a sama skórka jest zazwyczaj twarda i łykowata, co przeszkadza w jedzeniu. Okazje się, że jej wyrzucanie do kosza to błąd – sprawdź, jak wykorzystać ją w sprytny sposób.
Obierki z marchewki – jak je wykorzystać?
Po obraniu marchewek skórkę przełóżmy do plastikowego woreczka, wyciągnijmy większość powietrza i połóżmy w zamrażarce. Tak przygotowana skórka może wytrzymać wiele dni w świeżości.
Tuż pod skórką znajduje się najwięcej cennych substancji odżywczych, z tego powodu zawsze warto ją spożywać. W obierkach skoncentrowany jest także smak, więc dodając je do wrzącej zupy, wzbogacimy jej smak i sprawimy, że danie nabierze głębszego aromatu.
Chipsy warzywne
Możemy je przygotować praktycznie ze wszystkich obierek – będą zdrowsze od chipsów sklepowych. Aby je zrobić, najpierw czyste obierki skrapiamy oliwą lub olejem, solimy, a potem posypujemy pieprzem. Wkładamy je do pieca o temp. 180°C na 25 minut. Gotowe!
Których obierek nie należy jeść?
Nie wszystkie obierki z warzyw nadają się do jedzenia – są to głównie obierki z nowalijek. Uprawia się je na gruntach przepełnionych nawozami azotowymi. Po spożyciu azotany przeistaczają się w przewodzie pokarmowym w potencjalnie szkodliwe azotyny. Dlatego najlepiej poczekać na starsze okazy – wówczas będzie można jeść je bez przeszkód.