Dziś nie będzie o karierze politycznej czy zawodowej Kazimierza Marcinkiewicza, ani o skandalach z życia prywatnego. Dziś będzie o jego wyczynach sportowych! Były premier Polski przygotowuje się bowiem do startu w morderczych zawodach Ironman.
Na profilu FB Marcinkiewicz zdaje relacje z przygotowań: – Jest powolny progres. Przebiegłem 70 km, przejechałem na rowerze 150 km, a na basenie przepłynąłem 8 km. Nie osiągam jeszcze takich wyników jakbym chciał. Pewnie nie chodzi o ilość km tylko jakość treningu. Muszę się przyłożyć bo pierwsze zawody już za 4 tygodnie.
Ironman to zawody dla prawdziwych twardzieli. W ich skład wchodzi bieganie, pływanie i jazda na rowerze. Impreza sportowa, przed którą ambitnie trenuje Kazimierz Marcinkiewicz, organizowana jest przez World Triathlon Corporation. Rywalizacja zawodników odbywa się na dystansach: 3,86 km (2,4 mil) pływanie, 180,2 km (112 mil) jazda na rowerze i 42,195 km (maraton, 26,2 mil) bieg. Wyścig zaliczany jest do długodystansowych startów triatlonowych, do których zawodnicy przygotowują się czasami nawet kilka lat.