Na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata sąd skazał 48-letniego mężczyznę, który dopuścił się nękania dwóch ekspedientek z Żabki. Mężczyzna starał się podrywać kobiety. Codziennie pojawiał się w sklepie, przynosił nawet kwiaty. Problemy zaczynały się, kiedy kobiety odrzucały jego zaloty. Wówczas 48-latek stawał się agresywny i groził obiektom westchnień.
O wyroku informuje PAP. Rzecznika Prokuratury Okręgowej w Radomiu przekazała, że wyrok sądu jest prawomocny.
„Jarosław M. skazany został za zarzucone mu czyny na karę łączną 8 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie zawieszono na okres 3 lat próby” – informuje Aneta Góźdź, cytowana przez portal „o2.pl”. Dodała, że przez ten okres skazany będzie przebywał pod nadzorem kuratora.
Prze dwa lata M. nie będzie mógł także zbliżać się do pokrzywdzonych kobiet na odległość mniejszą, niż 100 metrów. Obowiązuje go również zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi w każdy inny sposób.
48-latek skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu za natarczywe zaloty wobec dwóch ekspedientek. Najpierw przyniósł kwiaty, potem nóż
Wydarzenia będące przedmiotem sprawy miały miejsce w sklepie Żabka w Grójcu. Jesienią ubiegłego roku regularnie pojawiał się tam Mariusz M. Mężczyzna nawet kilka razy dziennie przychodził do sklepu, a potem nagabywał pracujące tam ekspedientki. Z początku przynosił kwiaty, ale pewnego razu – gdy poczuł się odrzucony – wniósł do lokalu nóż ukryty w rękawie i zaczął grozić pracownicom sklepu.
Jak przypomina portal „o2.pl” – M. został następnie zatrzymany przez policję. Decyzją sądu wobec 48-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Mężczyzna został oskarżony o uporczywe nękanie, wywoływanie poczucia zagrożenia u poszkodowanych kobiety oraz naruszenia ich prywatności.