41-letnia mieszkanka Rudy Śląskiej zginęła na przejściu dla pieszych w Mikołowie. Od trzech dni policja prowadzi poszukiwania kierowcy, który potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia.
Do śmiertelnego wypadku doszło w ostatnią sobotę około godziny 5:00 nad ranem na drodze krajowej nr 44 w Mikołowie w województwie śląskim. Tamtejsza policja przekazała, że do potrącenia 41-latki doszło nieopodal skrzyżowania ulic Gliwickiej, Górnośląskiej i Jesionowej.
– Według świadków, kobieta przechodziła na czerwonym świetle, a sprawca, który poruszał się samochodem osobowym, zbiegł – mówiła w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim mł. asp. Ewa Sikora, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie.
Jak zdołano ustalić, kierowca poruszał się z na tyle dużą szybkością, że na skutek siły uderzenia kobieta została odrzucona. Pomimo podjętej przez medyków reanimacji nie udało się jej uratować.
,,Policjanci proszą o kontakt wszystkich, którzy mają jakąkolwiek wiedzę mogącą przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności wypadku, a przede wszystkim ustalić uczestnika zdarzenia, który zbiegł z miejsca. Świadkom zapewniamy anonimowość. Szczególny apel kierowany jest do samego kierującego, by zgłosił się do najbliższej jednostki Policji i przedstawił swoją wersję zdarzenia” – czytamy w komunikacie mikołowskiej policji.