,,Zakazana” planeta odkryta! Co mają dla nas naukowcy?

REKLAMA

Odkryto nowy obiekt, a jego właściwości są tak osobliwe, że międzynarodowy zespół astronomów określił go mianem „zakazanego”. Możliwe, że sam termin „Zakazana planeta” to nawiązanie do kultowego filmu science fiction pod tym samym tytułem z 1956 roku. NGTS-4b ma masę 20 razy większą od masy Ziemi i promień o 20 proc. mniejszy od promienia Neptuna. Okrąża gwiazdę macierzystą w zaledwie 1,3 dnia ziemskiego, a temperatura na nim panująca wynosi ponad 1000 stopni C.

Planeta jest bombardowana promieniowaniem rentgenowskim i ultrafioletowym, a z tego powodu może tracić około 10 000 ton swojej atmosfery na sekundę. To wartość bardzo wysoka, aż 10 razy większa niż GJ 436b. W połączeniu z faktem, że planeta najwyraźniej przetrwała eony, kiedy gwiazda była bardziej aktywna, jest naprawdę imponujące.

REKLAMA

Naukowcy sugerują, że planeta NGTS-4b albo zmieniła orbitę, albo musi mieć duży, gęsty rdzeń, którego grawitacja dobrze opiera się promieniowaniu gwiazdy. – Ta planeta jest niezwykła. Znajduje się w strefie, w której nie spodziewaliśmy się dostrzec planety wielkości Neptuna. Sprawdzamy teraz, czy możemy zobaczyć więcej planet na Pustyni Neptuna – być może jest ona bardziej „zielona” niż nam się wydawało – powiedział dr Richard West z Uniwersytetu Warwick.

Obserwacje były możliwe dzięki metodzie tranzytu, w której światło gwiazdy zostaje przyciemnione przez planetę przechodzącą przed nią. Obserwatoria naziemne zazwyczaj wykrywają planety tranzytowe, które ściemniają gwiazdę macierzystą o ponad 1 proc., a więc te, które są stosunkowo bliskie i duże. Ale obserwatorium Next-Generation Transit Survey (NGTS) było w stanie wykryć planetę w mniejszym stopniu przyciemniającą gwiazdę macierzystą, bo o zaledwie 0,2 proc. Nigdy wcześniej nie dokonano niczego podobnego.

REKLAMA

Podziel się: