„Jestem przekonany, że sprawcy obrali za cel nie tylko Francję i Francuzów, lecz także wykuwającą jedność naszego kontynentu kulturę europejską i chrześcijańską”, napisał premier Węgier Viktor Orban w liście kondolencyjnym do prezydenta Francji Emmanuela Macrona po wtorkowym zamachu w pobliżu jarmarku bożonarodzeniowego w Strasburgu, w którym dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych.
Orban jednocześnie zapewnił Macrona, że węgierski rząd stoi u boku Francji w tych trudnych chwilach. „Także w przyszłości może Pan liczyć na nasze wsparcie w ochronie granic i bezpieczeństwa naszego kontynentu”, oświadczył premier Węgier, składając kondolencje rodzinom ofiar i życząc szybkiego powrotu do zdrowia rannym.
Viktor Orban wyraził solidarność z przywódcą Francji w związku z tragicznym w skutkach zamachem w Strasburgu. Nie oznacza to jednak, że zmienił swój krytyczny stosunek do polityki migracyjnej prowadzonej przez Unię Europejską.
Gergely Gulyas, szef kancelarii premiera Węgier, ocenił na dzisiejszej konferencji prasowej, że ryzyko powtórzenia się zamachów podobnych do tego w Strasburgu zwiększy wprowadzenie wizy humanitarnej, a w tej sprawie decyzja Parlamentu Europejskiego jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem.
PE zdecydował we wtorek, że osoby ubiegające się o azyl powinny mieć możliwość ubiegania się o europejskie wizy humanitarne w ambasadach i konsulatach UE za granicą. Umożliwiłoby to im bezpieczne dostanie się do Europy. Tego rodzaju wizy mogłyby być wprowadzone po 31 marca 2019 roku.