Jesienią i zimą samochód jest narażony na ekstremalne warunki pogodowe. Przed niektórymi niekorzystnymi skutkami można go ochronić, nawet przed wilgocią. Jeśli jednak już pojawiła się wewnątrz pojazdu, możesz ją z łatwością wyeliminować. Wystarczy, że zaniesiesz do auta składnik z kuchennej szafki i po kłopocie. Patent powinien znać każdy kierowca.
Wilgotna tapicerka czy mocno zaparowane szyby to ewidentny znak, że wilgoć rozgościła się w twoim wozie na dobre i powinieneś zacząć z nią walczyć. Nie musisz kupować drogich, profesjonalnych pochłaniaczy ze sklepu. Jeśli chcesz przyoszczędzić i pozbyć się wilgoci, skorzystaj z tego, co naturalne i powszechnie dostępne.
Domowy pochłaniacz wilgoci. Pozbądź się jej z samochodu
Walka z wilgocią może skończyć się dla ciebie sukcesem, o ile użyjesz ryżu. Ziarenka mają właściwości absorbujące. Najprościej będzie, jeśli wsypiesz je do skarpetki, dokładnie ją zwiążesz, a potem zaniesiesz do auta. Umieść pochłaniacz tam, gdzie najczęściej kumuluje się wilgoć np. obok szyb. Drobinki ją wciągną i zostawią twój pojazd w jeszcze lepszym stanie.
Pamiętaj, że ryż upora się z wilgocią w samochodzie, ale dużo zależy od stopnia problemu. Jeżeli pojawiła się po raz pierwszy, bo np. niechcący zamoczyłeś dywanik wodą, skarpetka wypełniona ryżem będzie doraźnym kołem ratunkowym. Jeśli jednak walczysz z nadmiarem wody już od dawna, a sprawcą są np. zużyte uszczelki w drzwiach, przez które wilgotne powietrze wnika do środka pojazdu, to sam ryż może sobie nie poradzić.