Prezydent Kielc Bogdan Wenta wpadł na pomysł, aby obniżyć rachunki za energię elektryczną w urzędzie miasta. W tym celu przygotował instrukcję gotowania wody na herbatę, a także zakazał ładowania telefonów komórkowych w miejscu pracy.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Bogdan Wenta w swoich działaniach powoływał się na „Ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej (…), która nakłada na instytucje publiczne obowiązek zmniejszenia zużycia energii elektrycznej w zajmowanych budynkach”.
Zaskakująco brzmiała instrukcja gotowania wody na herbatę. „Zalecam, aby każdorazowo w czajniku gotować tylko tyle wody, ile potrzeba w danej chwili i przy szczelnie zamkniętej jego pokrywie, a z wnętrza urządzenia regularnie usuwać nagromadzony kamień” – napisał.
W treści wiadomości znalazły się również zalecenia dotyczące temperatury w pomieszczeniach, która ma wynosić 19-20 stopni. Ponadto meble nie powinny zasłaniać grzejników, a do tego nie ma mowy o dogrzewaniu pokoi w urzędzie.
„Dotychczasowe monity o zmniejszenie zużycia energii elektrycznej w lokalach Urzędu Miasta Kielce nie przez wszystkich Pracowników Urzędu były realizowane, dlatego zmuszony jestem wprowadzić zakazy i zalecenia” – napisał prezydent Bogdan Wenta.