Kilka dni temu byliśmy świadkami prawdziwej politycznej sensacji. Lider AgroUnii zadeklarował, że on i jego ludzie będą startować z list Koalicji Obywatelskiej. Do tej pory Michał Kołodziejczak – nazywany często „nowym Lepperem” – odcinał się od wszelkich ugrupowań politycznych, a jednocześnie chętnie spotykał się z politykami różnych opcji. Dołączenie szefa AgroUnii do KO rozwścieczyło szczególnie Prawo i Sprawiedliwość. Co zaskakujące, z tej strony sceny politycznej padł także życzliwy głos! O Kołodziejczaku wypowiedział się Paweł Kukiz.
Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak pozostaje od kilku dni głównym bohaterem polskiej debaty publicznej. Falę dyskusji zapoczątkowało ogłoszenie jego startu z list Koalicji Obywatelskiej. Mało kto spodziewał się, że do niedawna „antysystemowa” AgroUnia sprzymierzy się z formacją ze starego establishmentu. Wcześniej krążyły plotki, że kandydaci AgroUnii mieli wystartować z list Trzeciej Drogi, ale nie zgodził się na to Szymon Hołownia z koalicyjnej Polski 2050.
Ogłoszenie startu z list KO przysporzyło Kołodziejczakowi sympatii wyborców tego ugrupowanie, ale i krytycznych głosów z innych formacji. W Internecie zaczęły się pojawiać stare nagrania, na których polityk krytykuje dotychczasowe rządy – zarówno PiS-u, jak i PO, z której list startuje.
Michał Kołodziejczak, który wystartuje z list KO, ocenia poprzednie rządy Tuska: "Cofnął Polaków o kilka wieków do tyłu."
🤡🤡🤡 pic.twitter.com/3jW0Zv2H91— Nowa Nadzieja (@Nowa_Nadzieja_) August 16, 2023
Paweł Kukiz w sojuszu z PiS-em, a Michał Kołodziejczak na listach KO. Obaj nie szczędzili sobie ciepłych słów
Największa krytyka na lidera AgroUnii nadciągnęła jednak ze strony Prawa i Sprawiedliwości, dla którego Kołodziejczak stał się wrogiem numer jeden. Nie ma jednak monolitu – Paweł Kukiz, lider partii Kukiz’15, nie wypowiada się pod adresem Kołodziejczaka w złych słowach.
„Jeśli ma czyste intencje i chce coś zrobić, to, żeby się dostać do Sejmu, musi do kogoś dołączyć. Nie ma w Polsce możliwości indywidualnego startu do Sejmu” – stwierdził Kukiz w wywiadzie dla „Super Expressu. Z tej wypowiedzi wywiązała się swoista korespondencja pomiędzy politykami.
Na słowa Kukiza zareagował Kołodziejczak. „Oszukało go PSL, a teraz PiS. Jak już się wszystko przewali, usiądę z nim na poważną rozmowę. Pozdrawiam cię Pawle, często o Tobie myślę i ufam, że już nikomu nie dasz się nigdy wykorzystać” – napisał lider AgroUnii pod adresem Pawła Kukiza.
Po tej wypowiedzi atmosferę pochlebstw stonował nieco lider Kukiz’15. „Dlaczego tylko ‘TROCHĘ’ usprawiedliwiam Kołodziejczaka? Bo nie wiem, czy ma absolutnie czyste intencje i czy priorytetem dla niego jest Polski Rolnik, czy jego własna kariera polityczna” – stwierdził w mediach społecznościowych były piosenkarz.