Zawsze zbieraj liście pomidora po skróceniu. Przydadzą się
Właściciele przydomowej plantacji pomidorów doskonale wiedzą, że bardzo ważna jest ich pielęgnacja, dlatego raz za razem przycinają krzaczki po to, by roślina lepiej rosła i wydawała większe plony. Po wykonaniu zabiegu przeważnie sterta niepotrzebnych okrawków trafia za płot lub na śmietnik. Okazuje się, że nawet z usuniętych liści można zrobić użytek. Sprawdź jak wykorzystać je ponownie w ogrodzie. To tani i ekologiczny patent, dzięki któremu ograniczysz ilość odpadów.
REKLAMA
Liście pomidora zniszczą szkodniki. Zrób z nich oprysk
W liściach jest obecna tomatyna – alkaloid działający zabójczo np. na gąsienice czy mszyce. Zielone fragmenty pomidora drobno pokrój i gotuj przez kwadrans, a potem odstaw do wystygnięcia. Po odcedzeniu przez sitko uzyskasz macerat, który możesz przelać do pojemnika z dozownikiem i pryskać szkodniki na roślinach. Zabieg wykonuj z samego rana lub dopiero po zachodzie słońca.
Liście pomidorów do kompostownika
Gdy liście zaczną fermentować w kompostowniku, uwolnią wartościowe składniki, czyniąc go bogatszym. Naturalny nawóz zostanie niedługo użyty do upraw w ogrodzie, więc dostarczy im jeszcze więcej cennych minerałów.
Resztki pomidora jako ściółka
Ściółka z liści pomidora zatrzyma wodę w ziemi. Dodatkowo spowolni rozrost niepożądanej roślinności. Części krzaczków powinny być wcześniej wysuszone. Mokre mogą przyczynić się do rozwoju grzyba.
REKLAMA