Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oskarżył Donalda Tuska o doprowadzenie do olbrzymich podwyżek cen gazu.
Kilkusetprocentowe w wielu przypadkach wzrosty opłat za gaz dotknęły m.in. szpitale, przedszkola, szkoły, domy pomocy społecznej, hospicja, jak również spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe oraz mieszkańców mieszkań komunalnych.
Tusk zaapelował 30 grudnia 2021 roku do premiera Mateusza Morawieckiego o zablokowanie – wchodzących właśnie w życie – podwyżek, argumentując to tym, że Polacy ich nie wytrzymają.
Ziobro w odpowiedzi stwierdził w niedzielę na Twitterze, że wysokie ceny gazu to wina przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
„To Donald Tusk mógł zatrzymać rosyjsko-niemiecki gazociąg #NordStream2 i powstrzymać Putina przed windowaniem cen gazu. 5 lat szefował Radzie Europejskiej, ale za sutą pensję wybrał wierność interesom Berlina i Moskwy. Za zdradę Tuska Polacy muszą dziś płacić wysokie rachunki’, napisał lider Solidarnej Polski.
To @donaldtusk mógł zatrzymać rosyjsko-niemiecki gazociąg #NordStream2 i powstrzymać Putina przed windowaniem cen gazu. 5 lat szefował Radzie Europejskiej, ale za sutą pensję wybrał wierność interesom Berlina i Moskwy. Za zdradę Tuska Polacy muszą dziś płacić wysokie rachunki.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 2, 2022