Zmarła najstarsza kobieta na świecie. Miała 123 lata! Zdradziła receptę na długowieczność! Wystarczy pić codziennie…

REKLAMA

Rosjanka Tanzilia Bisembejewa zmarła w wieku 123 lat. Nieoficjalnie była najstarszą kobietą na świecie. Urodziła się w marcu 1896 roku w Kazachstanie w wiosce Isłamgaza. O śmierci Rosjanki poinformowała agencja TASS. Jej pogrzeb odbył się 26 października. Przed śmiercią zdradziła swój sekret długowieczności.

Jak twierdziła kobieta, długie życie zapewniła jej ciężka praca przez całe życie oraz optymizm. Rosjanka ciężko pracowała w polu, nawet będąc już w sile wieku. Była świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Przez ostatnie 123 lata w Rosji miała miejsce Rewolucja Październikowa, dwie wojny światowe i rozpad Związku Radzieckiego. Miała trzech synów, dziesięcioro wnuków, dwadzieścioro pięcioro prawnuków i dwóch praprawnuków.

REKLAMA

Tanzilia nigdy nie jadła przetworzonej żywności. Ponadto twierdziła, że dobre zdrowie zawdzięcza kefirowi! Rzeczywiście – kefir ma wiele właściwości prozdrowotnych. Jest skutecznym probiotykiem i poprawia odporność organizmu. Ponadto zapobiega osteoporozie i chroni przed zakażeniami bakteryjnymi.

Przypomnijmy, że niedawno zmarł najstarszy mężczyzna na świecie. Pochodził ze Szczecina, ale od lat mieszkał w niemieckim Havelberg. Zmarł 22 października 2019 roku, tydzień po swoich 114 urodzinach. Twierdził, że długie życie zawdzięcza masłu, które ma właściwości antyrakowe. Nieoficjalnie był najstarszym człowiekiem na świecie. Nie można było w stu procentach potwierdzić daty Jego urodzenia (1905 rok), dlatego nie został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa. Przeżył żonę i trzech synów.

REKLAMA

Podziel się: