4 sierpnia przed południem pod irlandzkim Dublinem znaleziono w przydrożnym rowie zmasakrowane zwłoki 33-letniego Polaka, Michała Kurka. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna otrzymał 40 ciosów nożem!
Na brutalnie okaleczone ciało Polaka natknął się przypadkowy przechodzień, spacerujący przy drodze z Ballyboughal do Oldtown Road w Dublinie. Zwłoki leżały w rowie twarzą do dołu. Przypuszcza się, że mogły znajdować się tam od dwóch dni.
Nie wiadomo jeszcze kto jest sprawcą morderstwa i jaki mógł być jego powód. Policja wykluczyła póki co porachunki gangsterskie. Prawdopodobnie Polak stracił życie w innym miejscu, następnie przewieziono ciało samochodem i wrzucono je do przydrożnego rowu.
Trwają poszukiwania sprawcy, sprawdzane są zapisy z kamer w celu wytypowania podejrzanych. Policjanci proszą o pomoc osoby, które cokolwiek mogłyby wnieść w dochodzenie.