Zrób to z krzakami pomidorów po sezonie. Zaoszczędzisz krocie

krzaki pomidorów
fot. screen Youtube / @user-po7pm7jq6t

Sezon na pomidory powoli przemija. Jeśli zebrałeś już wszystkie owoce, to czas najwyższy zrobić porządek z krzakami. Uważasz, że na nic ci się nie przydadzą? Mylisz się! Dzięki naszym radom dasz im drugie życie i powiesz stop marnotrawstwu. Zdrowe, ogołocone z pomidorów krzewy możesz przerobić na kompost i nie tylko. Naprawdę szkoda je wyrzucać.

REKLAMA

Krzaki po sezonie pomidorowym są cenniejsze, niż myślisz

Krzaczki są zasobne w składniki pokarmowe, wobec tego polepszą kondycję podłoża i lepiej przyszykują go do następnego sezonu.

Zielone części wykorzystaj na kompost. Pokrój je, a potem przełóż do kompostownika. W ten sposób twój nawóz zostanie urozmaicony o więcej wartościowych mikroelementów. Uwaga! Nie wrzucaj do kompostownika zakażonych, chorych krzaczków, bo choroba przejdzie na resztę surowców w kontenerze.

Czytaj także:  Rozrzuć wokół hortensji już teraz. Latem nastąpi wysyp kwiatów

Kompostowanie to łatwy i skuteczny patent na zużycie z pozoru nieprzydatnych już roślin. To prosta droga do otrzymania (niskim kosztem) zasobnej w substancje pokarmowe odżywki, która za rok zasili wiele innych roślin w warzywniku.

REKLAMA

Krzaki pomidorów jako organiczna podściółka

Ze zdrowych gałązek powstanie ściółka pod inne rośliny. Potnij krzaki i rozmieść dookoła sadzonek. Pomogą zachować wilgoć w podłożu (zapobiegną odparowaniu wody), a oprócz tego zahamują rozrost niepożądanego zielska, więc nie będzie trzeba często pielić. Gdy ściółka zacznie się rozkładać, zaopatrzy glebę w dodatkowe mikroskładniki.

Zanim wrzucisz gałązki pomidorów do kompostu czy rozłożysz pod roślinami, przyjrzyj się im dokładnie i od razu odczuć te zakażone (np. z zarazą ziemniaczaną). Takie chore elementy lepiej natychmiast spal. Niszcząc krzaki, zniszczysz także szkodniki, a zaraza nie będzie się roznosić po całym ogrodzie. Jednak popiół po spaleniu roślin możesz wykorzystać ponownie np. jako odżywkę.

Udostępnij:

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.