– Jestem przeciw adopcji dzieci przez pary jednopłciowe i wydaje mi się, że takie jest stanowisko większości partii politycznych. Nie znam żadnego polityka mainstreamowego, poważnego, zwłaszcza nikogo, kto startował w wyścigu wyborczym, kto chciałby się zgodzić na taką adopcję. Jak zwykle pan prezydent zajmuje się tematem zastępczym – mówił w sobotę w Kaliszu Rafał Trzaskowski.
Kandydat KO odniósł się w ten sposób do inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy, który zaproponował wpisanie do konstytucji zakazu adopcji dzieci przez homoseksualistów.
Wypowiedź Rafała Trzaskowskiego skomentowała rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska. Posłanka zwróciła uwagę, że w programie wyborczym Rafała Trzaskowskiego znalazł się następujący zapis: „W ramach przysługującej mi inicjatywy ustawodawczej przedstawię projekt ustawy o związkach partnerskich, zgodny z założeniami poselskiego projektu złożonego do Sejmu w poprzedniej kadencji”.
Panie @trzaskowski_, albo Pan nie zna swojego programu: https://t.co/MKWfey0IPY, albo treści zapowiadanej ustawy: https://t.co/o1bFq59h8w
Jest jeszcze inna ewentualność: ściemnia Pan. https://t.co/k0NV2ZUbAc pic.twitter.com/5cOPfVIvZw
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) July 4, 2020
Projekt ustawy, złożony w poprzedniej kadencji przez posłów Nowoczesnej, na który powołuje się Trzaskowski w swoim programie, dopuszcza adopcję dzieci przez pary jednopłciowe, co stoi w sprzeczności z deklaracją prezydenta Warszawy z soboty, że jest przeciwko takiemu rozwiązaniu.
W związku z tym Żukowska zarzuciła Trzaskowskiemu, że albo nie zna on swojego programu, albo nie zna treści ustawy o związkach partnerskich, albo po prostu „ściemnia”.