Za dużo przypraw w zupie? Sprawdź jak skierować ją na dobry tor. Zastosuj proste sztuczki, a osiągniesz pożądany smak. Najprościej jest po prostu rozrzedzić zupę większą ilością bulionu, ale czasami ta taktyka się nie sprawdza. Warto też zebrać nadmiar pieprzu z powierzchni wywaru, np. łyżką. Podobnie można uratować potrawę, która jest już na talerzu. Jeżeli to nic nie zadziała, warto wypróbować inne triki. Jak uratować zbyt pikantną zupę?
Tak jak zostało wspomniane na początku, smak pikantnej zupy można złagodzić, dolewając do niej więcej wrzącej wody czy rosołu. Dzięki temu pieprz czy ostra papryka przejdzie do dodatkowej porcji zupy i będzie ona mniej paląca w smaku. Jeśli doprawiałeś zupę znajdującą się w talerzu, wlej ją z powrotem do garnka i w nim rozrzedź. To jeden z najszybszych sposobów na to, by danie po części straciło moc. Opcjonalnie możesz dodać nieco śmietany, naturalnego serka lub mleka. Dobrze sprawdzi się także mleczko kokosowe.
Jakie metody warto jeszcze wypróbować?
Ostrość zupy potrafi zakamuflować sok z cytryny. Efekt poczujesz po dodaniu niewielkiej ilości soku (dosłownie kilku kropel). Obecny w nim kwas cytrynowy ujarzmi substancję odpowiedzialną za ostrość. W przypadku pieprzu – piperynę i papryczki chilli – kapsaicynę.
Zupę uratuje łyżka cukru
Zbyt charakterną zupę, w której nie żałowano ostrych przypraw, złagodzi biały cukier kryształ. Opcjonalnie miód.
Ostatnia opcja sprawdzi się tylko w przypadku zupy z dodatkiem pomidorów (np. forszmaku, strogonowa, pomidorowej, gulaszowej, gołąbkowej). Wystarczy dodać do zbyt ostrej zupy większą ilość pomidorów. Przesadnie ostry smak nie powinien już dominować.
Poznaj też znakomite sposoby na uratowanie przesolonej zupy.