Informacja ma zostać przesłana do szefa MSWiA, Joachima Brudzińskiego. Zawarte w niej będzie żądanie odbycia jak najszybciej rozmów, podczas których ma dojść do porozumienia. Funkcjonariusze na potęgę okazują swoje niezadowolenie i biorą L4. Chcą tym samym skłonić rząd do podwyżek.
– Plan jest taki, byśmy nie wstawali od stołu do czasu osiągnięcia porozumienia. Oczekujemy, że minister zasiądzie z nami i nie wyjdzie od nas i nikt stamtąd nie wyjdzie, póki nie osiągniemy tego porozumienia – zapowiedział w rozmowie z RMF FM wiceszef NSZZ Policjantów Sławomir Koniuszy.
Komunikat do Brudzińskiego ma zostać przesłany po trwającym w Warszawie posiedzeniu zarządu Federacji Służb Mundurowych.
Od kilku dni mundurowi masowo przechodzą na zwolnienia. Na szefie MSWiA chcą wymusić spełnieni ich 6 głównych postulatów, do których należą między innymi: 650 zł podwyżki, pełna odpłatność za nadgodziny i służby w dni wolne i święta. Na część z tych postulatów resort dał już odpowiedź.